Szkiełko, oko i … lustra

Witajcie! Po ostatnich dniach przejściowej pogody, złapał katar (i nie tylko) Nudzi-Misie. Nie mogliśmy wyjść z domu, choć pogoda zapraszała nas ciepło na dwór. Widząc skwaszone miny, zapragnęłam, by odrobina magii i koloru… Czytaj dalej